1. Moim zdaniem, mimo tego, iż istoty te ludźmi nie są, to póki bezpośrednio pojedyncze osobniki nie występują przeciwko nam, naszym moralnym obowiązkiem byłoby wywiezienie ich daleko od siedzib ludzkich, i tam, na odludziu, wpojenie im podstawowych wartości i uczłowieczenie przynajmniej części z nich.
2. Cóż, w tej kwestii, nie jestem pewien, co z Voxlandem, aczkolwiek ja ze swojej strony, postaram się by nasze działania zostały poparte przez jak największą ilość osób i mikronacji.
3. Imperium Pollinu... Cóż, moim zdaniem wszystko zależy od tego w jak wielkim stopniu będą utrudniać nam nasze działania.